Kontakty mężczyzn z kumplami i kobiet z psiapsiółkami wyglądają całkiem inaczej. Nierzadko jest tak, że jedni nie rozumieją drugich i tego w jaki sposób porozumiewają się ze znajomymi oraz na czym to w ogóle polega. Mężczyźni najczęściej nie mają potrzeby często widywać się ze swoimi kolegami i mówić im o wszystkich swoich problemach. Im jestem starsza, tym bardziej przekonuję się, że spotkania z osobami tej samej płci są szalenie ważne i konieczne dla mnie jako kobiety. A dlaczego? Dziś Wam to wypunktuję, a wpis nie jest dedykowany (wbrew pozorom) tylko dla kobiet.

Niedawno miałam okazję widzieć się z koleżankami ze studiów podyplomowych, z którymi ostatnio znalazłyśmy się w jednym miejscu i czasie 8 miesięcy temu. Bardzo się cieszyłyśmy na to spotkanie i bardzo wiele nam dało. Tak powstał ten wpis 🙂
Po co są spotkania kobiet z innymi kobietami? 8 powodów

Dają możliwość skonfrontowania swojego zdania ze zdaniem innych – to, co myślimy o sobie, swoim związku etc. nigdy nie będzie obiektywnie. Warto posłuchać co ma do powiedzenia inna kobieta, z innym bagażem doświadczeń na temat danej sytuacji. Być może się mylimy? Ja fiksowałam się na punkcie jednego konfliktu, na co jedna z koleżanek powiedziała mi kiedyś: „Iwa, za daleko w to brniesz, teraz to zatrzymasz, postawisz granicę, bo umiesz to robić.”
Pozwalają odpowiedzieć sobie na trudne pytania – kiedy rozmawiam z koleżankami nie rozmawiamy przecież cały czas o lakierach do włosów i błyszczykach. Podczas takich rozmów padają nawet pytania takie, jak: „czy uważasz, że jestem złą matką?”. Wychodzę z założenia, że spotykamy się z osobami szczerymi, które nam dobrze życzą i konstruktywnie na to odpowiedzą.
Zaspokajają potrzebę mówienia o ‘babskich’ sprawach – no tak, można powiedzieć swojemu mężczyźnie, że boli nas brzuch podczas okresu, ale to druga kobieta zrozumie nas bardziej niż on i nikt temu nie zaprzeczy.
Sprawiają, że uzyskujemy wachlarz porad – zawsze ktoś może nam coś powiedzieć w sprawach relacji z partnerem, wychowywania dzieci, pracy czy gotowania. Do nas należy decyzja którą z porad wprowadzimy w praktykę, prawda?
Sprawiają, że możemy bez wyrzutów sumienia wygadać się komuś
Czerpiemy inspirację – z chęcią słucham o tym, co przeżyły inne kobiety, zwłaszcza jeśli udało im się z tym poradzić. Niezależnie od tego czy spotkało je coś dobrego czy złego, zawsze mogę odnieść to do swojego życia, a poza tym nigdy nie wiem czy mnie coś takiego nie spotka – wówczas mogę stwierdzić – „Monice się to udało, to i mnie się uda!”
Ładujemy energię – ja zawsze mam jej całe mnóstwo po godzinach rozmów z koleżankami, kuzynkami itd. Wracam z uśmiechem na twarzy i mogę działać
Dbamy o swoją higienę psychiczną – dom, praca, dzieci, sprzątanie – jak łatwo się w tym zagubić bez chwili odpoczynku prawda? Trzeba niekiedy zrobić coś całkiem innego, dać sobie na luz, pozwolić, by naszym dzieckiem zaopiekował się ktoś inny, niż my same.

Już dawno temu odkryłam, że kobieta nie stanie się całym światem dla mężczyzny. Nie porozmawiam z moim narzeczonym o piłce nożnej, ani o samochodach (o których nie mam zielonego pojęcia), nie będę żartować po męsku i w męski sposób opowiadać co u mnie. Tak samo mój mężczyzna nie jest całym moim światem – ja również potrzebuję posłuchać koleżanek, powiedzieć im to, co mówi się tylko kobietom. Nie oznacza to w żaden sposób, że w związku nie powinniśmy rozmawiać o tym, czy o tamtym, bo wiecie, że jestem zwolenniczką rozmów o wszystkim – szczególnie w bliskich relacjach!

Mam jednak na myśli to, że wszyscy mamy potrzebę spotkania się czasem z osobami tej samej płci. Wiem, że niektórzy zabraniają sobie tego, a inni sami sobie wmawiają, że druga połówka absolutnie nam wystarczy do funkcjonowania, z czym jak widzicie – ja się nie zgadzam. Z tegoż właśnie powodu, proszę Was – głównie piszę w tym momencie do Pań – byście pielęgnowały relację z koleżankami, spotykały się z nimi choćby na małej kawie czy wygospodarowały troszkę czasu w przerwie od pracy na pogaduszki. „Nie mam czasu” to tylko wymówka, bo kto naprawdę chce – to go znajdzie. Dla Panów mogę powiedzieć – dajcie możliwość swoim kobietom, by mogły się widywać z kumpelami.