Pamiętam jak długo opierałam się założeniu konta na Facebooku. Wydawało mi się to zupełnie niepotrzebne, a nawet śmieszne. Wielu znajomych z daleka namawiało mnie, ponieważ to była jedyna forma komunikacji z nimi. Zrezygnowali zupełne z e-maili, gg i N-K. Byłam twarda, jednak, gdy zaczęłam współpracować z PWN-em wydało się to niemal konieczne. Założyłam, usunęłam. „Głupoty” – pomyślałam.
Po kilku dniach założyłam konto znów i teraz nie wyobrażam sobie z tego zrezygnować. Pomijając to, że jestem na bieżąco w sprawach miasta, biblioteki czy stowarzyszenia, mam przez to najszybszy kontakt ze znajomymi. Moje obserwacje wykazały, że wieczorem na gg mam dostępnych do 10 osób, na Naszej Klasie do 5, a na FB nawet do 50 osób! Nie licząc tych nie korzystających z funkcji „czat”.
Nie to jest jednak najważniejsze. Przez FB możesz komuś pomóc! W jaki sposób? Podam przykład zabawki xxx:
Niedawno jedna z naszych rodzin ze stowarzyszenia ucierpiała na skutek pożaru. Stracili swój życiowy dorobek, nie mieli podstawowych środków do przeżycia. Umieściliśmy informację na „fejsie”, dzięki temu, że inni skorzystali z opcji „Udostępnij”, „Dodaj komentarz” czy wydawało by się prymitywnego „Lubię to” informacja ta dotarła do kilku, może kilkunastu tysięcy ludzi. Pomoc nadeszła! Byliśmy dumni, że zbiórka ubrań czy mebli powiodła się! Takich inicjatyw jest cała masa, nie trzeba traktować osób mających FB jak tracących czas na bzdety ludzi!
Nasze Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym „Dalej Razem” też ma konto na Facebooku. Śmiejecie się, gdy zachęcamy do klikania na stronę Stwórz Ośrodek dla Osób z Autyzmem na stronie http://www.facebook.com/dalejrazem , a prawda jest taka, że szukając sponsorów na remont naszej willi (potrzeba aż 3 mln, by doprowadzić ją do dobrych warunków, bo teraz tam wręcz starszy!) informacja o tym ile mamy fanów na „fejsie” może być decydująca dla potencjalnego kandydata do przedsięwzięcia. W takich czasach przyszło nam żyć, że hasło „mamy 400″ a „mamy 10000 fanów” robi różnicę. [Linki do klikania powyżej.]
Niech dowie się świat, że nasi podopieczni z autyzmem i Zespołem Aspergera potrzebują godziwych warunków do terapii i innych zajęć!
Kliknięcie to trwa sekundę, nic Was nie kosztuje, więc co Wam szkodzi pomóc nam czy innym organizacjom? 🙂