Feedback jest informacją zwrotną, konstruktywną krytyką, odpowiedzią na to, co ktoś zrobił, co nam powiedział – kiedy nam się to podoba i kiedy nie. Blisko związany z asertywnością. Feedback jest jednym z narzędzi, które stosuje jako coach rozwoju osobistego. Natomiast, jak już nie jeden raz pewnie słyszałeś/słyszałaś jest to coś, co warto stosować w życiu codziennym – zarówno wśród bliskich, jak i współpracowników.

Jest różnica między feedbackiem a negatywną oceną.

Przede wszystkim feedback skupia się na faktach i zachowaniach, nie zaś na generalizacji (uogólnieniu). „Drugi raz nie posprzątałeś pokoju” i „Nigdy nie sprzątasz”/”Zawsze bałaganisz”. Czy widzisz różnicę? Podajemy przede wszystkim konkret, nie stosujemy słów takich, jak ‘zawsze’ i ‘nigdy’.

Odwołujemy się do zachowań, nie oceniamy osoby jako całość. „Twoje zachowanie sprawiło mi przykrość” vs „Jesteś złośliwy”.

Należy zatem unikać zdań zaczynających się od jesteś siaki i owaki, bo to, że ktoś zrobił coś, co nam nie przypadło do gustu, nie oznacza, że osoba taka jest. Zresztą nikt z nas nie ma prawa oceniać innych.

Stosujemy tzw. komunikat „ja”, a nie ciągle ty, ty, ty, ty!

„Jest mi przykro, gdy się spóźniasz” zamiast „Ty jesteś spóźnialski!”

Dajemy feedback w dobrej wierze. Pamiętajmy, że ma on służyć komuś, by coś zmienił na lepsze, nie zaś by wytknąć błędy, byleby to zrobić i już!

Przekazuj informację zwrotną od razu, nie po 3 tygodniach, jak Ci się przypomni. Zawsze najwięcej pamiętamy i my i druga osoba na świeżo. Jednak…

Odetnij się od emocji. Nie o to przecież chodzi, by powiedzieć za dużo, a później tego żałować. Jeśli w tej chwili tego nie potrafisz, czujesz złość, frustrację – poczekaj i w tym przypadku odłóż to na później.

Skupiaj się tylko na swoich obserwacjach i spostrzeżeniach. Mów „widziałem, obserwowałem, czuję”, a nie „ktoś powiedział, doszły mnie słuchy, że…”

Pamiętaj o równowadze między pozytywami i negatywami. Nawet jeśli nie podoba nam się czyjeś zachowanie warto w feedbacku podkreślić także to, co było w nim dobre.

Stwórz dobrą atmosferę swoją postawą ciała, tonem głosu, miną. Zupełnie inaczej zostanie odebrana informacja np. o tym, że oczekujesz od kogoś wywiązywania się z obowiązków, gdy będziesz mówić spokojnie bez krzyczenia.

Nie zbieraj publiczności – zadbaj o to, byś Ty i druga osoba byli na osobności.

Pamiętaj, że odbiorca feedbacku może, a wcale nie musi wziąć feedback do siebie. Mówisz mu co myślisz, ok., natomiast nie wymuszaj podjęcia konkretnych działań, by dostosować się do Ciebie.

Powyżej przedstawiłam Wam główne zasady udzielania informacji zwrotnej. Sama miałam z nich szkolenia na studiach, w Szkole Coachów i w Szkole Koordynatorów jako uczestnik oraz w obecnej edycji Szkoły Coachów, gdzie miałam przyjemność prowadzić mały warsztat oparty na przykładowych sytuacjach.

Na moich sesjach coachingowych natomiast jest to element kończący każdą sesję coachingową. Podsumowanie polega na tym, że ja jako coach mówię osobie co jej się dzisiaj udało dokonać, gdzie np. odczułam niepokój i nad czym warto popracować. Każdy feedback oczywiście zawiera inne informacje.

Mój styl pracy to także prośba osoby przeze mnie coachowanej o feedback podsumowujący to, co się działo na sesji. I tutaj każdy ma możliwość powiedzieć mnie co im się podobało, co wynieśli z dzisiejszego spotkania i nad czym ja jako coach mogę popracować.

Niezależnie od tego jaki zawód wykonujesz, warto byś dawał informację zwrotną we wszystkich sytuacjach – w związku, z bliskimi, w rodzinie. Spróbuj, a przekonasz się, że jest różnica i to zdecydowanie na plus! Kiedy indziej poruszę dla Was temat odbioru informacji zwrotnej, lecz to jeszcze nie dziś!