Seksualność wciąż jeszcze jest w niektórych środowiskach tematem tabu. Wielu dorosłych wciąż ma problem, by komunikować się w tej kwestii, a dzieci nie zważają na to, czy to sprawa wstydliwa czy nie – po prostu pytają.
Jak rozmawiać z dziećmi o seksualności?

Nie krępuj się – jeśli dziecko zobaczy, że jest to dla Ciebie duży kłopot, może nie potraktować Cię poważnie, a potem – kiedy podrośnie – szukać odpowiedzi w internecie (a tam nie zawsze jest prawda).
Mów prawdę – absolutnie nie kłam, że dzieci są z kapusty. Dziecko w przyszłości i tak pozna prawdę, a do Ciebie straci zaufanie najprawdopodobniej na zawsze.
Dostosuj język do poziomu dziecka – nikt Ci nie każe nazywać profesjonalnie części ciała i opowiadać dokładnie jaka jest ich fizjologia.
Zachęć dziecko do pytań – sam będziesz wtedy wiedzieć co dokładnie dziecko interesuje.
Wspomagaj się mądrymi bajkami i książeczkami – można je kupić i pewnie wypożyczyć też w bibliotekach.

Pamiętaj, że na takie rozmowy nigdy nie jest za wcześnie. Dzieci w wieku 1,5 roku do 2 lat zdają sobie sprawę, ze oprócz ich płci istnieje także inna płeć, co powoduje, że temat ten interesuje je i oczekują od dorosłych, iż naświetlą im ten wątek. Na dzieci czyha w obecnym świecie wiele zagrożeń, rozmawiajmy o nich, niech mają tego świadomość na tyle, co mogą. Co wiem na pewno, to że dzieci nawet w podstawówce z powodu braku wiedzy mogą się wyzywać od „pedałów”. Jakieś refleksje?