W poprzednim wpisie napisałam Wam co robiłam podczas studiów, ażeby udało mi się znaleźć pracę w zawodzie. Przeczytasz o tym Dzisiaj chcę Ci powiedzieć o tym jakie działania podejmowałam, gdy już skończyłam studia, żeby być w tym miejscu, gdzie jestem. Pracuję jako pedagog szkolny w najtrudniejszej dzielnicy Wrocławia – lubię to i nie wyobrażam sobie pracować gdzie indziej! 🙂

Założyłam zeszyt, w którym wpisywałam gdzie złożyłam CV, jakie miałam pytania na rozmowach kwalifikacyjnych, jakie przykładowe pytania mogłam dostać na rozmowie kwalifikacyjnej i co bym na nie odpowiedziała.
Poszłam do pracy na pół etatu jako pedagog szkolny daleko poza Wrocław, gdzie po opłaceniu wynajmowanego pokoju i dojazdów – wychodziłam w zasadzie na zero. Wiedziałam jednak, że gdzieś muszę się zatrzymać, żeby mieć jakiekolwiek doświadczenie w szkole. Oczywiście każdy odmawiał tego stanowiska, bo nic nikomu nie pasowało.
Skonsultowałam CV i List Motywacyjny z kobietą zajmującą się PR – już wcześniej otrzymałam od niej szkolenie, więc tym razem nie było wiele poprawek.
Grafik zrobił mi CV – dzięki pomocy kogoś udało mi się to osiągnąć, zrobiłam profesjonalne zdjęcie biznesowe u zwykłego fotografa, zainwestowałam w kolorowy tusz i wyjątkowy papier.
Zrobiłam listę wszystkich szkół we Wrocławiu – dosłownie wszystkich: podstawówek, gim, zawodówek etc! Opracowałam mapy i w drogę! Z dużymi problemami z orientacją w terenie udałam się do każdej wrocławskiej szkoły osobiście, by złożyć CV i LM. Zawsze mówili, że nikogo nie szukają, kilka szkół nie przyjęło podań. Przejechałam 400 km na rowerze, by osobiście dostarczyć dokumenty.
Przygotowałam się do rozmowy rekrutacyjnej – i dostałam pracę, którą kocham!

Warto było podjąć tyle działań, by być tu, gdzie jestem, prawda? Obecnie jestem specjalistką w tym, co robię i tak też się czuję. Moim zdaniem, żeby dostać pracę trzeba się o nią rozpychać nogami i rękami. Nie zagwarantuję Ci, że jeśli zrobisz to samo, co ja znajdziesz pracę marzeń, ale co Ci szkodzi wyciągnąć z tego jakieś wnioski i przełożyć je na swój grunt?:-) Możesz powiedzieć, że w moim zawodzie jest inaczej, jednak zastanów się ile tak naprawdę zrobiłeś/robisz, by udało Ci się znaleźć pracę, o której marzysz? Jakieś refleksje, moi drodzy? Jak Wam udało się znaleźć pracę?