Choć częściej pracuję z młodzieżą, niż z maluchami, ostatnie zainteresowanie bajkami w mediach i mnie skłoniło, by zgłębić wiedzę na ich temat. Postanowiłam przeczytać publikację „Czekam na bajkę” (Elżbieta Śnieżkowska-Bielak).

Ta krótka książeczka mieści w sobie około 35 opowiadań,bajek i wierszy dla dzieci w wieku 6-10 lat.

Czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś po co są bajki? Autorka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że rozwijają wyobraźnię i ciekawość poznawczą, toteż stosuje przystępne dla dziecka epitety oraz potrafi wprowadzać nastrój zachęcający do pytania „co dalej?”. Ponadto przez krótkie rymowanki uczy dzieci dni tygodnia i miesięcy. Teksty dotyczące świąt natomiast ukazują wiążące się z nimi tradycje i obyczaje. Znaleźć możemy również interesujące zagadki o polskich miastach. Jestem przekonana, że dzieciaki chórem potrafią na nie odpowiadać!

Na największą uwagę zasługuje według mnie zawarta w omawianej pozycji „Historia wielkanocnej święconki”. Jednak, nie Wielkanoc,lecz poruszony tam aspekt tolerancji wobec innych najbardziej mnie urzeka. Myślę,że wartości takie jak: przyjaźń, kultura oraz empatia ujęte są w jak najbardziej trafny sposób.

Bajki czyta się od niepamiętnych czasów. Ostatnio popularne są bajki terapeutyczne, pozwalające rozwiązać małym istotom poważniejsze problemy (pojawienie się rodzeństwa czy szkolny wyścig szczurów). Nie zapominajmy o tym obcując z maluchami i dbajmy o, by codziennie mogły przyswajać nowe, swobodne dla nich informacje, z pewnością wspomożemy ich rozwój. Czytanie warto potraktować jako własną zabawę, na pewno efekty będą lepsze!

Współczesna psychologia twierdzi, że bajka, którą najbardziej pamiętamy po kilkunastu, kilkudziesięciu latach, pozwala nam dowiedzieć się czegoś o naszej osobowości. Która Wam utkwiła w pamięci? Jakie bajki najbardziej lubicie? 🙂