Czy wiecie, że najczęstszymi sprawcami przemocy seksualnej nie są przypadkowo spotkane osoby na ulicy, lecz bliscy ofiary? To przerażające, że ktoś z członków rodziny prawdziwej czy przyszywanej potrafi robić krzywdę przez dotyk.
Przemoc seksualna to naruszenie intymności. Ten rodzaj przemocy (jak np. zaniedbanie) również dzieli się na fizyczną i psychiczną.

Przemoc seksualna fizyczna:

gwałt – zmuszenie drugiej osoby do pożycia płciowego
obmacywanie – dotykanie ciała, zwłaszcza miejsc intymnych
zmuszanie osoby do aktywności seksualnej wbrew jej woli
zmuszanie do niechcianych praktyk seksualnych – pojawia się to np. wśród par, kiedy jedna ze stron robi to, czego nie chce
kontynuowaniu aktywności seksualnej, gdy osoba nie jest w pełni świadoma, bez pytania jej o zgodę lub gdy na skutek zaistniałych warunków obawia się odmówić – np. po podaniu GHB (tabletki gwałtu) lub w przypadku osób chorych, bezwładnych oraz z niepełnosprawnością intelektualną

Przemoc seksualna psychiczna:

mówienie na tematy dotyczące seksu, np. opowiadanie o doświadczeniach – wysoce niestosowne wobec dzieci
pokazywanie filmów pornograficznych
seksualne żarty – np. szefa wobec pracownicy; często umyka to uwadze
komentowanie szczegółów anatomicznych – np. piersi kobiety
ocenianie sprawności seksualnej, wyglądu – głównie wyśmiewanie, ale nie tylko

Rozmawiając z dzieciakami na lekcjach wychowawczych i wdżwr apeluję – uważajcie również na swoich bliskich. Gwałt i molestowanie częściej zdarza się na randkach ze strony kolegów, niż w ciemnych uliczkach ze strony obcych. Co też niektórym nie przychodzi do głowy – gwałt istnieje również w małżeństwach, a żadne przepisy nie regulują tego, że kobieta musi współżyć seksualnie z mężem. Przemoc seksualna dotyka także osoby płci męskiej, odciska swoje piętno do końca życia. Jakieś przemyślenia, zdziwienia, opinie?