Czasem poznajemy lepiej dziecko, z którym pracujemy i myślimy sobie, że jest źle wychowane, rozpuszczone czy nie nauczone dobrych zasad. Niestety, po zebraniu bardziej szczegółowych informacji okazuje się, że dziecko rozwalające lekcje, bijące innych czy nieobecne myślami – jest po tak traumatycznych wydarzeniach, o jakich nie słyszałam w żadnej telewizji. Pozwolę sobie napisać dziś w kontekście dzieci, z którymi mamy okazję przebywać, pracować, lecz wymienione objawy traumy mogą posiadać również dorosłe osoby.
Jak są objawy traumy?

Proszę pamiętać, że u każdego może wystąpić zespół innych objawów.

Problemy z uwagą – dziecko np. ‚sufituje’, nie koncentruje się na lekcji
Problemy z zachowaniem – różnego typu
Agresja i impulsywność – bójki, wyzwiska – jest to często mylone z zaburzeniami opozycyjno-buntowniczymi
Przeciążenie systemów reagowania na stres, utrata kontroli – mały bodziec lub brak bodźca mogą spowodować atak szału
Negatywna interpretacja świata – komentarze pozytywne postrzegane są jako neutralne, komentarze neutralne postrzegane są jako negatywne, komentarze negatywne postrzegane są jako ataki (leczy się to np. terapią kognitywną)
Myślenie bez perspektyw – o tym co tu i teraz; pobudzenie i stres nie pozwalają koncentrować się na konsekwencjach zachowań.
Przewrażliwienie – na wszystko, co się dzieje dookoła lub wybiórcze
Nadpobudliwość – często jest to mylone z ADHD
Syndrom sztokholmski – dzieci kochają oprawców, wrzeszczą, gdy są odbierane nawet z najbardziej patologicznych domów
Wycofanie – pełnienie roli outsidera w klasie
Unikanie niektórych sytuacji – czyli tego, co kojarzy z traumą
Podświadome dążenie do bycia przeciętnym – by nie mieć zachowania/ocen najlepszych i najgorszych, bo to budzi zainteresowanie nauczyciela i klasy
Awersja do dotykania – nawet molestowany niemowlak czuje lęk przed dotykiem kogokolwiek
Skojarzenia – autor książki powiedział „chodź do samochodu”, co dla dziecka oznaczało, że ktoś go zgwałci, bo tam to zazwyczaj miało miejsce; (wtedy Perry zbadał go urządzeniem do biegania, które dziecko chciało wypróbować i wówczas psychiatra odkrył, że wali mu serce do 148! ->
Szybkie tętno – osoby po traumach mają w neutralnych sytuacjach szybsze tętno
Samookaleczenia – np. cięcie się, które niekiedy powoduje, że straumatyzowane osoby wchodzą w stan dysocjacji; swoją drogą badania dowiodły, że subkultura gotów preferuje ten rodzaj samookaleczeń
Samobójstwa
Uzależnienia – narkotyki, alkohol etc.
Dysocjacja i związane z nią niekiedy narkotyki– tutaj chwilę zatrzymam się dłużej, jest to oddzielenie się od ciała, przygotowuje ona na nieunikniony stres, więc spowalnia rytm serca, oddychanie i inne funkcje, czasem to wyłączenie się, czasem fizyczne oddalanie. Niekiedy jet to stan podobny do snu, wyłączenie z rzeczywistości, ucieczka od lęku, słabiej odczuwa się wtedy emocjonalny lub fizyczny ból. Dysocjacja może się objawiać omdleniami. Osoby, które to mają mówią, że czują się jak robot, jakby oglądali swoje życie jak film. Dysocjacja fizjologicznie i psychologicznie przypomina upojenie opioidami. Upojenie symulantami przypomina zwykłe pobudzenie. Czy ktoś jest pobudzony naturalnie czy przez stymulanty doświadcza szybszego rytmu serca, wyostrzenia zmysłów, poczucia mocy i sprawczości. Normalnie jest to potrzebne by walczyć lub uciekać, jednak może powodować agresję i paranoję. Osoby po traumie uciekają w stymulanty.Uciekający w dysocjację często sięgają po heroinę.
Uczucia: utrata poczucia bezpieczeństwa, wstyd, wina, bardzo duże poczucie niesprawiedliwości, cierpienie, chęć zemsty, ból, rozpacz, ale też miłość(nawet do oprawców), gniew itd.

Osoby po traumie niekiedy do końca życia ponoszą jej konsekwencje. Warto obserwować i mieć na uwadze to, że dziwne zachowania czy reakcje mogą być objawem zdarzeń, o których nie mamy pojęcia. Najgorsze jest to, że pracując jako pedagog, nigdy dokładnie nie dowiem się co widziało i czego dokładnie doświadczył uczeń, którego prowadzę. Jakieś przemyślenia?