Czy zumba jest bezpieczną formą aktywności?
Sporo mówi się o tym, że ruch to zdrowie. Niestety – nie zawsze tak jest, bo jednak każda aktywność fizyczna praktykowana w sposób regularny będzie w jakimś stopniu narażać ciało na różnego rodzaju uszkodzenia. Tego po prostu nie da się uniknąć. Nawet zawodowi sportowcy przyzwyczajeni są już do ciągłych kontuzji, taki przeciętny człowiek też powinien uznać je za jedyny (ewentualny) skutek uboczny aktywności fizycznej. A czy zumba jest sportem bezpiecznym? Jak najbardziej tak, o ile tylko właściwie się nią uprawia.

Kontuzje wynikają zwykle z ludzkich błędów. Są następstwem wykonania nieprawidłowego i nienaturalnego dla ciała ruchu, do którego stawy czy mięśnie nie były przygotowane. W zumbie przeważnie dochodzi więc do naciągnięć poszczególnych grup mięśniowych, ale też i drobnych urazów kolan bądź bioder. Tego typu urazy mogą pojawić się wskutek wykonania nietypowego i trudnego ruchu. Wystarczy bowiem na chwilę się zapomnieć i źle ułożyć jakąś nogę lub rękę, aby doszło do kontuzji.

Oczywiście to wcale nie znaczy, że zumba jest sportem niebezpiecznym. Spośród wszystkich odmian aktywności fizycznych to właśnie te zajęcia można uznać za jedne z najbardziej naturalnych i neutralnych dla ciała. Aby zminimalizować ryzyko kontuzji, warto po prostu nie rzucać się od razu na głęboką wodę i nie próbować chodzić na zajęcia zumby pięć razy w tygodniu, zwłaszcza jeśli wcześniej w ogóle się nie ćwiczyło. Ciało musi na spokojnie i powoli oswajać się z nowym dla niego wysiłkiem. Tego procesu nie należy na siłę przyspieszać. To właśnie grozi kontuzją.