Pracując w bardzo trudnym środowisku osobiście nie wierzę, że każda kobieta jest stworzona do tego, by odczuwać instynkt macierzyński i być wspaniałą matką. Są takie rodzicielki, które rujnują życie swoim dzieciom – małym, a później już dorosłym. Ma to wpływ na całe ich życie. „Matki, które nie potrafią kochać” – takim mianem określa je psychoterapeutka Susan Forward; na jakie dzieli je kategorie? Przyjrzyjmy się jej obserwacjom dot. relacji matek i córek.
Typy toksycznych matek

Matka głęboko narcystyczna – pochłonięta sobą i jednocześnie niepewna siebie, musi być stale w centrum uwagi, walczy o pierwsze miejsce również z córką. Widząc w córce rywalkę – tłamsi jej wiarę w siebie, atrakcyjność i kobiecość poprzez kąśliwe uwagi. Może się to zacząć dopiero, kiedy córka wchodzi w okres nastoletni i staje się niezależna. Niektóre kobiety w tym typie cierpią na NPD (Narcisstic personality disorder). Narcyzm w latach 80 został rozpoznany jako zaburzenie osobowości; nienasycony głód uwagi ze strony innych i mania wielkości.
Matka zaborcza – osacza córkę, nieustannie zabiera jej czas i uwagę, nie respektuje granic, chce być najważniejszą osobą w życiu córki, nawet jak ta ma już męża czy dzieci. Czerpie satysfakcję tylko z roli matki, nie ma nic poza nią. Nazywa często córkę przyjaciółką, a myśli tylko o sobie. Odpowiedzialność za swoje szczęście zrzuca na córkę.
Matka despotyczna – najczęściej nie ogarnia innych dziedzin życia, dlatego w pełni chce kontrolować córkę, która powinna się – w jej przekonaniu – całkowicie podporządkowywać. Wydaje rozkazy, nie toleruje odmowy. Twierdzi, że zna córkę lepiej, niż ona sama i wie jak kierować jej życiem. Strofuje, krytykuje i karci córkę.
Matka wymagająca matkowania – nie potrafi zaopiekować się dziećmi, gdyż sama wymaga opieki z powodu niedojrzałości i niezaradności. Najczęściej jest przytłoczona depresją czy uzależnieniem od narkotyków. Zrzuca swoje obowiązki na córki, występuje wówczas zamiana ról matki i córki, co powoduje kradzież dzieciństwa. W rodzinach wielodzietnych najczęściej najstarsza córka przejmuje rolę matki.
Matka wyrodna, zdradziecka, brutalna – Forward uważa ten typ za najgorszy, są to sprawczynie przemocy lub osoby przyzwalające na przemoc – biernie patrzące jak np. ojciec bije dzieci i nie podejmujące w związku z tym żadnych działań.

Krew mrozi w żyłach, lecz niestety nie każda matka potrafi dać ciepło, wsparcie i zrozumienie. Toksyczna matka może powodować kolejne problemy już jako toksyczna teściowa i toksyczna babcia. Każda matka daje tyle, ile sama może dać. A nie zawsze może dać wiele. Co o tym wszystkim sądzicie?